Szkoła dla najmłodszych – Nupo 2010
Z okazji Światowego Dnia Uchodźcy – małe przypomnienie…
Dokładnie rok temu przeżyliśmy jeden z najbardziej poruszających i znaczących momentów naszej trwającej ponad dwa i pół roku podróży. Wraz z Kingiem Zero, jednym z przywódców Szafranowej Rewolucji, odwiedziliśmy Nupo, położony przy zachodniej granicy Tajlandii obóz uchodźców birmańskich.
Tu: http://www.tamtaram.pl/index.php/2010/08/31/nielegalni/ można o tym przeczytać.
Dzieci – Nupo 2010
Po przeprowadzonych 7 listopada ubiegłego roku „wolnych” wyborach, niewiele się w Birmie zmieniło. Niestety niewiele też się o tym mówi.
Dlatego dziś, w związku ze Światowym Dniem Uchodźcy oraz wczorajszymi urodzinami laureatki pokojowej nagrody Nobla Aung San Suu Kyi, będącej dla Birmańczyków symbolem nadziei, postanowiliśmy o tym przypomnieć.
A co mają z tym wszystkim wspólnego TWOJE wakacje w Tajlandii?
Założone i prowadzone przez Kinga Zero, wspierające birmańskich uchodźców biblioteki The Best Friend Library znajdują się właśnie tam. W Mae Sot i w Chiang Mai na północy Tajladii. Poza wsparciem finansowym, nieustannie potrzebują też książek (po angielsku, birmańsku), komputerów, leków, przyborów szkolnych…
Być może masz w domu starego nie używanego już laptopa, który leży i się kurzy, podręcznik do nauki angielskiego czy inne z potrzebnych im rzeczy. Weź je ze sobą na wakacje i przejeżdżając przez Chiang Mai lub Mae Sot zajrzyj do jednej z The Best Friend Library (znajdują się bardzo blisko centrum – i tak pewnie będziesz tamtędy spacerować) i ofiaruj je ludziom, których przyszłość zależy od takich właśnie małych gestów. To naprawdę nic nie kosztuje, a każda nawet najmniejsza pomoc jest dla tych bibliotek bardzo ważna.
Biblioteki prowadzą bezpłatne kursy dla uchodźców.
W obozach są organizowane lekcje angielskiego – zazwyczaj, tak jak w przypadku opisywanego przez nas Tony’ego nauczyciele mają do dyspozycji tylko jedną książkę na kilkunastoosobową grupę uczniów.
Kiedy byliśmy w Nupo, mnisi uczący postaw obsługi komputera mieli do dyspozycji jedynie dwa wysłużone laptopy na kilkuset uczniów.
Te przykłady można by mnożyć.
Tak wyglądają prowadzone przez samych uchodźców lekcje angielskiego.
W podobnych warunkach uczą się dorośli.
Dla ludzi mieszkających w obozach, podstawą nadziei na wyrwanie się z impasu jest znajomość angielskiego – dzięki niej mogą próbować ubiegać się o azyl (głównie w Australii). Dzięki umiejętności obsługi komputera, łatwiej jest im znaleźć pracę jeśli ten azyl dostaną.
Pomyśl… Tajlandia oferuje nie tylko rajskie plaże, ale też możliwość zrobienia czegoś dobrego. Dodatkowe 2 kilo w Twoim wakacyjnym bagażu może zmienić czyjeś życie.